Umowa o prowadzenie Fanpage na portalach społecznościowych
W świetle nieustannie rozwijającego się rynku e-commerce, który przenosi do sieci Internet coraz więcej usług i branż, pojawia się także potrzeba kreowania wizerunku marek, nowych form reklamy, a także szybszego kontaktu z klientami. Coraz więcej podmiotów oferuje także swoje usługi w zakresie opieki nad fanpage’ami prowadzonymi przez usługodawców na portalach społecznościowych. Okoliczności te wymuszają także potrzebę uregulowań umownych, które będą odzwierciedlały faktycznie świadczone czynności, ich zakres, ograniczenia czasowe i ewentualną odpowiedzialność stron.
Należy pamiętać, że umowa o świadczenie usług w zakresie prowadzenia Fanpage na portalu społecznościowym, w celu jej prawidłowej realizacji, powinna zawierać szczegółowe ustalenia w zakresie częstotliwości publikowania postów a także ich treści. Może się bowiem zdarzyć, że treść postów, zdjęć czy udostępnionych linków nie będzie korespondowała z polityką firmy, do której Fanpage dotyczy, co w konsekwencji może wywołać zgoła odmienne od zamierzonych skutki. Granica pomiędzy pozyskaniem nowych klientów a utratą obecnych w niektórych branżach bywa ledwie zauważalna.
Idąc dalej, trzeba także zwrócić uwagę na dokładne określenie wynagrodzenia, które będzie przysługiwało usługodawcy, jednak nie chodzi tu o określenie samej wysokości honorarium, co w każdej umowie jest zasadniczym elementem, a bardziej o precyzyjne sformułowanie postanowień odnoszących się do samej zasadności wynagrodzenia. Każdy z kontrahentów powinien zdawać sobie sprawę za jakie usługi ustalone wynagrodzenie przysługuje. Ma to znaczenie przede wszystkim dla oceny, czy zakontraktowany przedmiot umowy został wykonany w całości. Naturalnie, w interesie podmiotów świadczących usługi „opieki” nad Fanpage’em będzie, by wynagrodzenie było określone w formie ryczałtowej, ponieważ taki zapis co do zasady gwarantuje im zapłatę nawet, w przypadku gdy realizacja umowy nie będzie w pełni możliwa do wykonania. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku, gdy umowa nosi więcej cech umowy zlecenia niż umowy o dzieło, która jest umową rezultatu.
Ważnym aspektem umowy jest także regulacja praw autorskich. W skrajnych przypadkach może się bowiem zdarzyć, że po zakończeniu współpracy pomiędzy stronami, wszelkie publikowane zdjęcia a nawet treści stanowią własność podmiotu, który je zamieścił prowadząc fanpage na zlecenie swojego klienta. Zakończenie współpracy może tym samym aktywować roszczenie o zapłatę dodatkowego wynagrodzenia z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych bądź rodzić potrzebę usunięcia wszystkich, zamieszczonych na fanpage’u treści.
W dobie mediów społecznościowych bardzo istotnym elementem jest także ochrona poufności informacji. Wysoce prawdopodobne jest, że firma, która zleca zewnętrznemu podmiotowi obsługę własnego konta na portalu internetowym, nie chce ujawniać wiadomości o takiej współpracy swoim klientom, tworząc tym samym wrażenie, że obsługą mediów oraz komunikacją z klientami zajmują się osobiście pracownicy samej, zainteresowanej firmy.
W sieci Internet można znaleźć dziesiątki gotowych wzorców umownych, regulujących kwestie związane z rozwojem usług internetowych. Duża część z nich tworzy mylne wyobrażenie, że osoba, która się nimi posługuje powinna wypełnić jedynie pola dotyczące danych firm, które taką umowę chciałyby zawrzeć. Nic bardziej mylnego, ponieważ każda umowa, by była skuteczna i chroniła interesy obu jej stron, powinna precyzyjnie określać prawa i obowiązki każdej z nich, a także konsekwencje prawne, w przypadku ich naruszenia.
Przed przystąpieniem do współpracy i zleceniem prowadzenia własnego fanpage zewnętrznemu podmiotowi, warto chronić swój biznes, poświęcić trochę czasu i przeanalizować zapisy umowy lub zlecić analizę profesjonalnemu pełnomocnikowi. Może to przełożyć się na znaczne oszczędności w przyszłości.