Gazociągi przebiegające przez działkę, ze względu na tzw. strefy kontrolowane mogą znacznie ograniczać nie tylko możliwość budowy domu, ale także np. sadzenie drzew. Zdarza się również, że właściciele nie wiedzą o takich ograniczeniach albo dowiadują się o nich dopiero po wizycie na działce, wiele lat po jej odziedziczeniu. W sytuacji, gdy zastaniemy drzewa w strefie kontrolowanej gazociągu, należy zgłosić ten fakt operatorowi – korzenie drzew mogą bowiem prowadzić do uszkodzenia gazociągu.
Jeżeli operator gazociągu uzna, że istnieje podstawa do ich usunięcia, wystąpi najczęściej najpierw do nas, a potem do właściwego organu, o zgodę na wycinkę. W takim przypadku, właściciele nieruchomości mają prawo do odszkodowania, o czym nie każdy wie.
Porady online
Prawniczy Help Desk
Czego zatem może się domagać właściciel nieruchomości?
Jeżeli usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości, następuje na wniosek właściciela urządzenia przesyłowego, ma on obowiązek zapłaty odszkodowania na rzecz właściciela nieruchomości lub na rzecz użytkownika wieczystego nieruchomości. Co do zasady ustalenie odszkodowania za wycięte drzewo lub krzew następuje na podstawie umowy stron.
A co jeżeli przedsiębiorca przesyłowy i właściciel nieruchomości nie dojdą do porozumienia?
W przypadku gdy strony nie zawrą umowy w terminie 30 dni od dnia usunięcia drzewa lub krzewu, odszkodowanie ustala organ, który wydał zezwolenie na ich usunięcie, stosując odpowiednio przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami dotyczące odszkodowania za wywłaszczenie nieruchomości.
Podstawa prawna:
art. 83e ustawy o ochronie przyrody